autor: pablom dodano: pt cze 27, 2008 15:13
Posiadam IST1141F - opisywać nie będę, bo moje wrażenia są na jerkbait.pl
XST1143F* Batsona, kij zbrojony pod "duży zasięg" - lata z niego niemiłosiernie, czuły i bez rezonansu (kolega ma ), z rękojeścią to już bajka. Każde dotknięcie, patyczek czy trawka wyczuwalne.
CD Extra senso BLREXT293ML - miał być na kropki, ale naprawdę ma dużo większe zastosowanie. Od pstrągów, przez okonie (nie lubię troka, łowię standardowymi kopytami 5-7cm) na "lekkich" sandaczach skończywszy. Kij radzi sobie świetnie już z wobkami 2cm i obrotówkami 1 w górę na maxa nie miałem okazji, choć karlinki S. Przychoćki 8g prowadzi się bez najmniejszych kłopotów ( w rzekach o typowo górskim charakterze). Niedługo zobaczymy jak sobie radzi z większymi sandaczami. Co do czucia brań, przynęty - to jeszcze lepsze niż w XST - prawdopodobnie dzięki wyższemu grafitowi.
Talon 7'6"MXF2 ITM - typowy hot-shot, do jiggingu - kij jest rewelacyjny do wspomnianej techniki. Co do rezonansu - to nie mam zdania, niby czuć dużo więcej, ale przy takim łapaniu do jakiego go stosuję, nie ma to aż takiego znaczenia. Może dlatego że jak nie ma brań, na lekko to wyciągam "armatę" i skaczę główkami powyżej 35g nawet na metrowej wodzie. Kija tego używam tylko do wspomnianej metody.
Słychać było różne opinie na temat rezonansu, i te pochlebne i te niekoniecznie. Zdanie które mam wyrobiłem sobie nad wodą, używając wyżej wspomnianego sprzętu. Dla niedowiarków, proponuję prosty test, wziąć kij z rękojeścią rezonansową, postawić wobler w nurcie i złapać za blank, a następnie za uchwyt - wrażenia - niech każdy sobie sam odpowie.
Do jakiego kija chcesz rezonans zamontować???????/