łowię z łodzi ,więc kij7'6"MXF2 VI plus jest dla mnie poręczniejszy ,ale nie zmienia to opinii o tym sprzęcie ,co prawda nie miałem jeszcze przyjemności wykazania pełnej możliwości tego sprzętu ,ale co musze zaznaczyć to przyjemność i komfort samego łowienia jest nieporównywalna z łowieniem sprzętem seryjnym, mnie również wydawało się że 25g główka plus kopytko połamie tak delikatną szczytówkę , ale po rozmowie z panem Irkiem doszedłem do wniosku że to ON właściwie bierze na siebie odpowiedzialność za ewentualne skutki

wystarczyło sie przełamać i raz machnąć ,na ful , okazało się że wabik nie tylko nie złamał wędki ale jak wspaniale daleko poleciał

No i ten moment prowadzenia przynęty ... czuje się każde machania ogonkiem baaa, czuć nawet w jaka stronę się wychyla
