Na początek chciałem (korzystając z okazji, że to mój pierwszy post w tym roku a styczen jeszcze nawet nie minął) złożyć najlepsze życzenia Noworoczne (dla Pana, całej ekipy w pracowni i pozostałych forumowiczów): nowych pomysłów, samych udanych projektów i moc sukcesów wędkarskich.
Do tego chciałbym gorąco podziękować za Pana dotychczasowy wkład w moje wędkowanie - 2 wędziska, z których jestem bardzo zadowolony. Sprawdzone w boju, potwierdziły swoje walory a do tego jak cieszą oko ':D' (moje) i zazdrość

Aktualnie, korzystając z doświadczeń minionego sezonu postanowiłem zainteresować się blankiem sandaczowym. sandacz jest rybą, której poświęcam chyba najmniej czasu nie mniej chciałbym się zaopatrzyć w porządne narzędzie do ich połowu. Jako, że do połowu z brzegu posiadam całkiem (jak na moje wymaganie przyzwoite wędziska) postanowiłem zwrócić się do Pana z prośba o pomoc przy wyborze blanku do połowu z łódki na zbiornikach zaporowych. Kołowrotek ze stała szpulą.
Co do moich oczekiwań:
Długość max do 2,40 ale najlepiej mniej (jednak blank z uwagi na względy logistyczne raczej dwuskładowy)
Przynęty to wyłącznie gumy na główkach w przedziale od ok. 5 do max 25 gr
Linka to plecionka 10 - 15lb
Technika to głównie szybki opad. Od blanku oczekuję przede wszystkim super czułości - myślałem nawet o rezonansie (z tego zamontowanego na moim kleniowym batsonie jestem więcej niż bardzo zadowolony - wędka pięknie sygnalizuje co się dzieje z przynętą).
Proszę o propozycje (najlepiej dla blanku z rezonansem) i wstępny kosztorys.
Pozdrawiam. Dariusz S.