No i sobie porzucalem troche tym Lamiglasem 2,3m do 2oz. Zestaw uzupelnial solidny kreciol wielkosci 4-ki z 30LBS plecionka, na koncu dyndal salmo perch 12F , zamorski wynalazek-Crane Sucker ok. 40g wagi a takze podobnej wagi rippery 15cm.
Pierwszu rzut musialem "zrolowac" zeby nie uszkodzic goscia z przeciwnej strony bajorka...
jako, ze to moja jedna z pierwszych wedek o tej akcji.
Co moge o nim powiedziec? Przy przynetach o podanej masie zachowywal sie jak katapulta, szybko gasly drgania, nie luzowalo sie zlacze, nie byl zbyt sztywny pod sporym obciazeniem i nie mial przesztywnien. Czuc bylo, ze jest jeszcze spory zapas jesli chodzi o wage przynet.
Tak jak pisalem, bardzo moim zdaniem dobra propozycja dla lowiacych duzymi woblerami, gumami, powinien tez sie sprawdzic trolingowo.
"Ma być jerkowanie na kije 2,40m kontra 1,80m. Ciekawe co z tego wyniknie. Czy zostanie obalony mit wędki jerkowej do 2m?"
Ja juz sie nie dam przekonac, ze do jerkowania to tylko z multiplikatorem i kijem 1,8 sztywnym jak pret. zrobilem eksperyment i poprobowalem tez lowienia wspomnianym kijkiem na sredniego Slidera salmo.
Nie widze potrzeby zastosowania multiplikatora...
jak jest z ciezszymi jerkami sie wyjasni jak sie te kijki do 110g zmaterializuja...
Gumo